Posłowie dostaną więcej pieniędzy?

Tak obiecać miał Jarosław Kaczyński

Poniedziałek, 28 czerwca 2021 o 00:36, aktualizacja Poniedziałek, 28 czerwca 2021 o 00:43, autor: 8
Posłowie dostaną więcej pieniędzy?

Na spotkaniu z parlamentarzystami PiS prezes tej partii miał zapowiedzieć, że będą zarabiali więcej.  Jarosław Kaczyński wspomniał, że to prezydent może wyjść z taką inicjatywą.

Poseł na Sejm otrzymuje co miesiąc 8 000 złotych brutto, nieopodatkowaną dietę 2 500 tys. zł z oraz dodatki, np. za przewodzenie komisji sejmowej i jeszcze ok. 11 000 zł na prowadzenie biura. Politycy mogą też rozliczać z Kancelarią Sejmu podróże służbowe. Koleją jeżdżą za darmo. Jeszcze w 2018 roku zarobki były wyższe, ale po głośnej aferze z sowitymi nagrodami dla ministrów, wynagrodzenia obcięto o 20 procent.

Od tego czasu, temat większych pieniędzy dla polityków, regularnie wraca. Teraz jednak wydaje się, że podwyżki są pewne. Według informacji dziennikarzy „Gazety Wyborczej” miał je zapowiedzieć sam Jarosław Kaczyński. Na zamkniętym spotkaniu z posłami swojej partii w Przysusze, lider PiS miał obiecać, że wyższe zarobki staną się faktem jeszcze w tej kadencji parlamentu. „Zarobki są zdecydowanie za niskie. Szczególnie wiceministrów. W przypadku posłów można to różnie oceniać. Ja się nie przejmuję. Niedługo minimalna płaca nas dogoni.” – skomentował te informacje szef sejmowej komisji finansów Henryk Kowalczyk (PiS).

Wiceminister kultury Jarosław Selin przyznał, że w rządzie sprawa nie jest poruszana, ale dodał jednocześnie, że Jarosław Kaczyński na spotkaniu w Przysusze wspomniał o ewentualnej inicjatywie prezydenta.

Podwyżki mają być dla polityków pewną rekompensatą za planowane wprowadzenie przepisów, które uniemożliwią politykom i ich rodzinom zasiadanie w radach nadzorczych spółkach Skarbu Państwa.

Ostatni raz o podwyżkach była mowa latem 2020 roku. Wówczas jednak senat odrzucił projekt ustawy, na mocy której posłowie, senatorowie i ministrowie mieli zarabiać więcej. W tym dokumencie zapisano także pensję dla żony prezydenta. Ustawę przyjął sejm, ale po powszechnej krytyce, senat wyrzucił ją do kosza. Politycy ostatecznie uznali, że w czasie pandemii, zwolnień i obniżek pensji takie wydatki byłyby niestosowne.

 

 

Ws4Media, fot.: News4Media

REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (8)

avatar

avatar
~Żenada +
28.06.2021 06:59

To jest straszne co ten człowiek robi z naszymi pieniędzmi i naszym społeczeństwem!!!!!. Już prawie nie maj jednej pogodnej i zgodnej rodziny w naszym kraju aby nie było w niej skłócenia wynikającego i pogardy i nienawiści jaką sieje to ugrupowanie!!!!!!. Żenada + !!!!

avatar
~CHCIWOŚ/Ć+
29.06.2021 05:17

Mój Boże widzisz i nie grzmisz..... jak tacy są jeszcze u władzy???.

avatar
~Urszula Chudak w kwestii formalnej
29.06.2021 13:11

Ryczałt na prowadzenie biura poselskiego, od dawna już nie wynosi 11tysięcy zł - obecnie jest to kwota 15.200 zł miesięcznie.

avatar
~SUWEREN
29.06.2021 19:04

W tym kraju niby Suweren wybiera swoich radnych i posłów , a tak de facto taki wybrany radny i poseł nie jest rozliczany przez SUWERENA i CHAPIE z naszej KASY ile wlezie !!!!!. GRUPA LUDZI BEZKARNA i POZAKONTROLĄ SUWERENA..... STANOWIĄ PRAWO SAMI DLA SIEBIE !!!!!. To tak jak z tym nadawaniem sobie ABSULUTORIUM w Radach i Zarządach Gminnych, Miejskich, Powiatowych itd.

avatar
~Adaś
30.06.2021 13:05

Ad. U.Ch.- forumowiczu....., oczekiwałby jednak z Pani strony wydania opinii na ten temat, czyli aprobaty decyzji p. prezesa czy też nie ? Pani Ulu, ..... p. jako jedyna lubi dokładność matematyczną więc dorzecznie pytam : czy ok. 12tys. ( bo tyle ok. zostaje posłowi netto) jest to suma godna racji stanu zajmowanego stanowiska ? Słysząc ostatnio wypowiedź p. Dziambora w kwestii chęci np. uczestnictwa w posiedzeniach Sejmu w miejscu do tego przeznaczonym, wyraził się oto tak - dla sporej części posłów do Warszawy , do Sejmu jest już za daleko . Na komisję (do pracy) przychodzi na dzisiaj już tylko po 3 posłów .... inni wolą wersję online w domu, "do połowy " w garniturze ? Po co to nieścisłość, jak mowa o kasie to mówmy o żądaniach . Adaś

avatar
~Urszula Chudak
01.07.2021 10:55

Oczekuje Pan mojej oceny odnośnie wysokości uposażenia parlamentarzysty? Proszę bardzo - absolutnie uważam, że 12 tys miesięcznie netto, w polskich warunkach, to płaca godna. Bardzo godna! A jeżeli któryś z naszych wybrańców uważa inaczej, zawsze może z tej roboty zrezygnować. Nie walczyć w trakcie przygotowywania list wyborczych, o miejsca biorące na nich. Zdecydowana ich większość, niezależnie od barw politycznych, szybko zapomina o wyborcach, o spotykaniu się z nimi, zdawaniu relacji ze swojej aktywności, często z jej braku. Dokładnie to samo dotyczy funkcji radnych i szefów samorządów - od Sejmiku do rad gminnych. Długo by wymieniać, ale po co? Znają to doskonale ci, którzy choć trochę interesują się życiem przestrzeni publicznej gminy, powiatu, województwa na naszej Ojczyźnie kończąc. Przechodząc do posła Dziambora. On ma różne, nie zawsze mądre pomysły. Wsławił się np. tym, że w lutym bardzo krytykował rząd za wprowadzane obostrzenia, negował pandemię, ale już w listopadzie, gdy sam bardzo ciężko zachorował na covid-19, jego opinie w tej kwestii nie były już takie radykalne. Jak mu za daleko do Sejmu, też może zwolnić się z tej roboty i podjąć pracę na miejscu w charakterze nauczyciela, bo nim jest z zawodu.

avatar
~Adaś
01.07.2021 12:36

Ad. "U.Ch." .........dziękuję za ocenę jednoznaczną i konkretną, tym bardziej, że bardzo często doświadcza i styka się Pani na "żywo" z samorządowcami. P.S. Co do podanego mojego konkretnego przykładu z wypowiedzi p Dziambora (Konfederacja) chyba Pani te stwierdzenie nieco inaczej odebrała ? Poseł D. tym razem przedstawił prawdziwą rzeczywistość jaka jest w Sejmie. Mówił o stanie zaangażowania i entuzjazmie innych posłów w spawy ważne ........ np. zamiast na komisji winno wstawić się 30 posłów przychodzi osobiście zaledwie trzech. Sam, tuż po chorobie, od razu zasiadał w ławach a inni z domu, z wakacji, z przyjemnego pleneru "zaliczali dniówki ". Na spotkaniu wieczornym w Przysusze już nie było mowy o gorliwości i żarliwej pracy, tam pamiętano o "żądaniach " płacowych , skromnej karcie dań i braku % . I kolejna niezwykłość, taka dotycząca każdego z nas ...... pracownik "Biedronki" czy prywatny przedsiębiorca w całym okresie covidowym pracują w 100%-m zagrożeniu a poseł, lekarz pierwszego kontaktu czy urzędnik np. starostwa do 15h pracuje jako "zagrożony" z uprzywilejowaniem. Po południu urzędnik, lekarz w prywatnym gabinecie mają już odmienne standardy .... chyba coś nie tak ? Pączkująca administracja jest naszą zgubą a ich konformizm demoluje budżet. Pozdrawiam Adaś

avatar
~Urszula Chudak
01.07.2021 13:49

Rzeczywiście źle zrozumiałam przytoczoną przez Pana wypowiedź posła Dziambora. Należą mu się przeprosiny tym bardziej, że w konsekwencji poparł moją tezę, iż jego koleżanki i koledzy z Wiejskiej, rękawów raczej "nie wyrywają". Co do reszty - pełna zgoda.

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Pozostałe wiadomości

Ogłoszenia

REKLAMA

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu Głos Regionu? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na glosregionu.pl